Przejdź do głównej zawartości

Z ziemi polskiej do włoskiej...



    Chyba każdy siatkarz chciałby osiągnąć w swej karierze jak najwięcej. Grać w najlepszych klubach,być coraz lepszym i zarabiać dobre pieniądze. Nie zawsze parkiety plusligowe to gwarantują, dlatego najlepsi ucieką do Włoch. Italia jawi się jako eldorado dla siatkarzy. Nie jest tajemnicą, że najwyższa klasa rozgrywkowa we Włoszech jest najlepszą na świecie. Znajdziemy tam topowych zawodników, kontrakty płacowe opiewające na spore sumy, wysoki poziom rozgrywek. Tylko najlepsi mogą grać w najlepszych klubach świata. 
    Był okres, gdy polskich zawodników nie mogliśmy oglądać w Serie A, jednak ostatnio się to zmienia. Już w  poprzednim sezonie zyskaliśmy możliwość śledzenia losów Bartosza Bednorza w topowym włoskim klubie Azimut Modenie, w którym pozostał na obecny sezon. Kolejnym przyjmującym jest Wilfredo Leon, który cieszył oko polskich kibiców grą w Sir Safety Perugia. W mniej prestiżowych klubach zagrali: Wojciech Włodarczyk w Volley Castellana Grotte (obecnie w Cerrad Enea Czarni Radom), Michał Kędzierski w Argos Volley Sora (obecnie w Treflu Gdańsk), oboje prezentowali dobry poziom indywidualny, oraz Karol Rawiak w Argos Volley Sora (obecnie w pierwszoligowym KS Lechia Tomaszów Mazowiecki), Damian Domagała w Vibo Valentina (obecnie Cuprum Lubin).
W sezonie 2019/2020 mamy trzech zawodników w czołowych klubach Serie A: 
  • Bartosza Bednorza (przyjmujący) w Azimut Modenie (sezon 2018/2019 zakończyła na czwartym miejscu), który gra obok takich zawodników jak Matthew Anderson, Ivan Zaytsev, Micah Christenson czy Maxwell Holt.
 
Źródło: Facebook Bartosza Bednorza
  • Wilfredo Leona (przyjmujący) w Sir Safety Perugii (sezon 2018/2019 zakończyła na drugim miejscu)  wraz z Aleksandarem Atanasijevićem, Luciano De Cecco, Marko Podraščaninem oraz nową nadzieją ukraińskiej siatkówki - Ołehem Płotnyckim. 

Źródło: Oficjalna strona klubu Sir Safety Perugia
  • Mateusza Bieńka (środkowy) w Cucine Lube Civitanova (sezon 2018/2019 zakończyło na pierwszym miejscu) obok takich gwiazd jak: Osmany Juantorena, Joandry Leal Hidalgo, Roberlandy Simón Aties, Bruno Rezende. Bieniek może mieć problemy z wejście do pierwszej szóstki ze względu na limity obcokrajowców. Na jego nieszczęście taka plejada gwiazd w zespole wymaga poświęceń. Może jednak Ferdiando De Giorgi nas zaskoczy?
     Źródło: Oficjalna strona klubu Cucine Lube Civitanova

    Jeszcze dwóch innych Polaków zasili szeregi włoskiej Serie A. Jedna z największych gwiazd polskiej kadry, atakujący:
    • Bartosz Kurek, który sezon rozegra w ósmym zespole ubiegłorocznych rozgrywek - Vero Volley Monzie. Jego koledzy z boiska to Wiktor Josifow, Santiago Orduna, którzy mogą być znani szerszej publiczności. Sezon dla Bartka może być bardzo trudny ze względu na kontuzję kręgosłupa, którą przeszedł. 
    Znalezione obrazy dla zapytania bartosz kurek monza  
     Źródło: Oficjalna strona klubu Vero Volley Monza na Twitterze
     
    • Bartłomiej Kluth będzie za to zmiennikiem Stephena Boyera w Calzedonie Werona, która sezon 2018/2019 zakończyła na szóstej lokacie.   

     Źródło: Oficjalna strona klubu Calzedonia Verona 

 Jak Polacy poradzą sobie we Włoszech? Właśnie wystartował sezon w Serie A, więc wszyscy będziemy mogli się przekonać.  

Edycja: Twitter: Ola

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Siema siatkarskie świry. 👋   Mam na imię Weronika. W życiu zajmuje mnie wiele pasji, a jedną z ich jest siatkówka.  Blog powstał w oparciu o potrzeby kibiców. Chciałabym aby pojawiały się na nim treści, których nigdzie nie możemy przeczytać. Analizy, o które portale siatkarskie się nie pokuszą. Czasami ostro, ale nadal merytorycznie. Często będzie to siatkówka opisana kobiecym okiem w oparciu, o tak ważny moim zdaniem, aspekty psychologiczny. Treści będą obejmować zarówno ligę jak i reprezentację. Nie tylko w naszym kraju. Można mnie również czytać na Twitterze: https://twitter.com/W_Redna92  

Druga kolejka - Powrót króla

Ostatnia kolejka Plusligi była ciekawa, pełna zwrotów akcji i niespodziewanych wyników. Asseco Resovia Rzeszów 1:3 Ślepsk Malow Suwałki  Chyba każdy w Pluslidze czekał na powrót Andrzeja Kowala. Niekonwencjonalna osobistość plusligowych parkietów, mesjasz polskiej myśli szkoleniowej, persona którą albo się kocha, albo nienawidzi. Suwałki to beniaminek jednak nie przeszkodziło im to aby rozprawić się z Resovią w dobrym stylu w czterech setach. Kowal nie mógł sobie wymarzyć lepszego debiutu po powrocie jak, wjeżdżając białym koniem na Podpromie. I tylko kibiców Resovii żal, bo w kościach czują powtórkę z rozrywki z poprzedniego sezonu. Zespół póki co jest bez ładu i składu, i z bezradnym Gruszką na ławce.  MVP: Nicolas Szerszeń (15 punktów, skuteczność w ataku 50%, 3 asy) PGE Skra Bełchatów 3:2 GKS Katowice W tym meczu w końcu doczekaliśmy się powrotu na parkiety niekwestionowanej ikony klubu - Mariusza Wlazłego. Zdobywając MVP z 59% skutecznością ataku rozpraw...